Za kilka dni przypada 150. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego,
jednego z najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski, które od pokoleń
kształtuje naszą tożsamość narodową. Od roku 1717 – w którym Rosja bez
ogródek otoczyła szczególnym „protektoratem” Rzeczpospolitą – co
pokolenie Polacy walczyli o własne państwo aż do bezprecedensowego
pokojowego zrywu solidarnościowego. Antypolskiej polityce Rosji z bronią
w ręku przeciwstawiali się konfederaci barscy, uczestnicy Insurekcji
Kościuszkowskiej, żołnierze epopei napoleońskiej, powstańcy listopadowi;
do czynu zbrojnego 1863 roku odwoływali się Polacy walczący z nawałą
bolszewicką w 1920 roku.
Powstanie Styczniowe było wyzwaniem rzuconym całemu imperium
rosyjskiemu, które w wyniku rozbiorów przejęło aż 82 procent powierzchni
terytorium byłej I Rzeczypospolitej. Pomimo klęski militarnej
spowodowanej miażdżącą przewagą wroga trwające kilkanaście miesięcy
powstanie umocniło polską świadomość narodową oraz dążenia
niepodległościowe następnych pokoleń. Marian Langiewicz, dyktator i
generał wojsk powstańczych, napisał: „Kraj, który ma takich żołnierzy,
musi być wolnym i potężnym. Towarzysze broni! Ojczyzna i historia Was
nie zapomni”.
Legenda i etos Powstania Styczniowego legły u podstaw odrodzonej
Polski. Józef Piłsudski w przededniu uformowania Legionów w 1914 roku
powiedział profetycznie: „Rok 1863 dał wielkość nieznaną, wielkość, co
do której i teraz świat wątpi. (…) I gdy raz jeszcze rzucam pytanie,
wielkości, gdzie twoje imię? – znajduję odpowiedź: wielkość naszego
narodu w wielkiej epoce 1863 roku”. I po 123 latach niewoli, dzięki
zbiorowemu wysiłkowi Polaków reprezentujących różne środowiska i stany
powstała II Rzeczpospolita. Nic dziwnego, że żyjący jeszcze w okresie
międzywojennym weterani Powstania Styczniowego cieszyli się szczególnymi
honorami.
Do wzorców i doświadczeń powstańczych – zwłaszcza w aspekcie budowy
struktur tajnego państwa – odwołano się przy budowie polskiego państwa
podziemnego w okresie II wojny światowej. Także uczestnicy dążeń
wolnościowych i niepodległościowych w czasach PRL kultywowali pamięć o
bohaterach z przeszłości. Z drugiej strony, nawet w czasach
zwasalizowanej przez Kreml PRL zorganizowano oficjalne obchody
jubileuszu stulecia wybuchu powstania i otwarto dla publiczności Muzeum X
Pawilonu Cytadeli Warszawskiej.
Z okazji jubileuszu Senat RP podjął specjalną uchwałę ustanawiającą rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego. Sejm tę uchwałę jednak odrzucił...
„Trudna historia i bolesne doświadczenia były źródłem siły i
wytrwałości w walce o niepodległość całych pokoleń Polaków. Legenda i
etos Powstania Styczniowego legły u podstaw odrodzonej Polski, a
poświęcenia powstańców doprowadziły do odrodzenia naszej państwowości po
123 latach niewoli w 1918 roku. [...] Honorując patriotyczne oddanie i
szlachetne poświęcenie powstańców styczniowych, spłacamy dług wobec
wielu pokoleń Polaków, którzy nie wahali się stanąć do walki w obronie
wolności”.
(fragment uchwały Senatu RP z sierpnia 2012 r. ustanawiającej rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego)
(fragment uchwały Senatu RP z sierpnia 2012 r. ustanawiającej rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego)