środa, 24 września 2014

Wspomnienia z wycieczki klasy III b - Rajd pieszy Szczytna – Polanica Zdrój



















           Chcąc wykorzystać prognozę pięknej pogody i poczuć się jak na wakacjach 5 września wybraliśmy się na wycieczkę klasową. Wyjeżdżając z Kłodzka mglista pogoda wzbudzała w nas obawy, ale kiedy dojechaliśmy szynobusem do Szczytnej letnie słońce rozświetliło nam twarze. Pierwszy nasz cel – Szczytnik zdobyliśmy w expressowym tempie niesieni przez promienie słońca przebijające się przez drzewa i świetne humory. Na szczycie czekała nas nagroda - przepiękne widoki z tarasu na Orlich Skałach, z którego mogliśmy podziwiać panoramę Szczytnej i Gór Bystrzyckich, Stołowych i Orlickich oraz stojący na skale Zamek Leśna.
         Później to już było „z górki” – dosłownie gdyż wędrówka do Polanicy odbywała się „z górki” oraz w przenośni gdyż wiedzieliśmy, że będzie to przyjemna, lekka wędrówka. Podziwialiśmy widoki i wymienialiśmy wspomnienia z wakacji.
Do Polanicy dotarliśmy prosto na taras widokowy nad torem saneczkowym gdzie dzięki pięknej pogodzie mogliśmy podziwiać panoramę Polanicy i okolic, a ponieważ kolejna atrakcja była w zasięgu wzroku odpoczynek trwał zaledwie kilka minut. Jak nowo narodzeni „pofrunęliśmy” w stronę saneczek by po krótkiej „rozgrzewce” w szalonym tempie pokonywać tor saneczkowy. Zabawa była przednia. Ale jak tu być w Polanicy i nie przespacerować się deptakiem, nie zjeść gofrów czy lodów i nie wstąpić do parku? Więc ruszyliśmy po drodze kupując „obowiązkowo” gofry (co niektórzy po dwa)oraz lody, następnie odwiedzając fontannę i próbując rozkręcić kulę.
            Wróciliśmy do Kłodzka w świetnych humorach ciesząc się, że w tak fajny sposób mogliśmy rozpocząć weekend.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz